Ganek stoi tak jak trzeba. Nasi fachowcy uwinęli się jak widać całkiem szybko, ale to pewnie dlatego, że rozliczamy się co tydzień ze skończonych rzeczy, więc musieli coś zarobić. Budowa samego ganku została wyliczona powierzchniowo na 20 metrów i 25 centymetrów, razy 35 PLN za metr = czyli 708 PLN, do tego dochodzą jeszcze: zalewanie betonem w środku 200 PLN (wysokość cienkiej wylewki), wieniec 200 PLN i schody 150 PLN, w sumie 1258 PLN.
Co do schodów, to jednak w tym wykonaniu z nich zrezygnujemy. Zamierzamy wylać na tych które są obecnie płytę, a docelowo schody wykonać dookoła z kostki brukowej. Niestety jak dla nas powierzchnia przed drzwiami jest za krótka i niewygodna. Zrobimy więc trochę więcej przestrzeni, być może ucierpi na tym estetyka, ale względy praktyczne są dla nas w tej chwili istotniejsze. W podsumowaniu, będzie trzeba podsypać trochę ziemi wokół północnej części ganku, jednak wejście będzie o wiele bardziej przyjemne 😉